W przeddzień Triduum Paschalnego, w Wielką Środę, nasza parafialna młodzież odtworzyła sceny drogi krzyżowej Pana Jezusa od skazania na śmierć, poprzez ukrzyżowanie i złożenie w grobie. Nad scenariuszem i organizacją czuwała Wspólnota „Mężczyźni św. Józefa”. Oto obsada: Jezus – Seweryn, Maryja – Michalina, rzymscy żołnierze: Dawid i Kacper, Weronika – Ola, Szymon z Cyreny – Szymon, płaczące niewiasty: Iga, Dagmara i ……
Panie Jezu, stając przy Tobie na tej Drodze Krzyżowej, chcę odnaleźć w niej także moją drogę. Wiem, że życie pełne jest trudności, bólu i upadków, ale wierzę, że Ty idziesz razem ze mną. Daj mi łaskę, abym w Twoim Krzyżu odnalazł sens mojego cierpienia i nadzieję na Zmartwychwstanie.
I STACJA – Jezus na śmierć skazany
Panie Jezu, zostałeś niesprawiedliwie osądzony i skazany. W moim życiu także spotykam się z niezrozumieniem, niesłusznymi oskarżeniami i odrzuceniem. Pomóż mi przyjmować te sytuacje z wiarą, nie szukając odwetu, ale powierzając się Ojcu tak jak Ty.
II STACJA – Jezus bierze krzyż na swoje ramiona
Każdy człowiek ma swój krzyż. Moim krzyżem są trudności codzienności – zmęczenie, obowiązki, lęki, cierpienia. Panie, daj mi siłę, abym nie uciekał od mojego krzyża, ale przyjął go z miłością, wiedząc, że idę razem z Tobą.
III STACJA – Jezus upada po raz pierwszy
Upadam, gdy tracę cierpliwość, gdy zniechęcenie bierze nade mną górę, gdy wybieram grzech zamiast Ciebie. Ale Ty, Jezu, podnosisz mnie zawsze. Nie pozwól mi pozostawać w moich upadkach – daj mi siłę, bym powstawał i szedł dalej.
IV STACJA – Jezus spotyka swoją Matkę
Maryjo, Twoje spojrzenie pełne miłości dodaje Jezusowi sił. W moim życiu także są ludzie, którzy cierpią razem ze mną. Daj mi serce wrażliwe na ból innych i umiejętność przyjmowania pomocy tych, którzy mnie kochają.
V STACJA – Szymon z Cyreny pomaga nieść krzyż Jezusowi
Czasem nie chcę przyjąć pomocy, udaję, że dam sobie radę sam. A przecież Ty, Jezu, przyjąłeś pomoc Szymona. Naucz mnie pokory w przyjmowaniu wsparcia i odwagi, by pomagać innym w ich życiowej drodze krzyżowej.
VI STACJA – Weronika ociera twarz Jezusowi
Panie, czasem mały gest miłości może przynieść wielką ulgę. Spraw, bym nie bał się okazywać dobroci, nawet jeśli nie zostanie to docenione. Niech moja miłość będzie bezinteresowna, jak miłość Weroniki.
VII STACJA – Jezus upada po raz drugi
Upadam nie raz, ale wiele razy. Powtarzam te same błędy, te same grzechy. Czasem tracę nadzieję, że mogę się zmienić. Ale Ty, Panie, powstajesz i idziesz dalej. Daj mi wytrwałość, bym nigdy się nie poddawał.
VIII STACJA – Jezus pociesza płaczące niewiasty
Panie, tak łatwo skupić się na cudzym cierpieniu i zapomnieć o własnym nawróceniu. Naucz mnie patrzeć na swoje życie w prawdzie i dostrzegać, gdzie potrzebuję zmiany.
IX STACJA – Jezus upada po raz trzeci
Panie, są chwile, gdy wydaje mi się, że już nie mam siły. Że nie dam rady. Ale Ty upadasz i powstajesz jeszcze raz. Daj mi łaskę, bym w największym zmęczeniu i bezradności ufał, że Twoja moc mnie podtrzyma.
X STACJA – Jezus z szat obnażony
Panie, obnażony na krzyżu, przyjąłeś całkowitą nagość i ubóstwo, by pokazać, że to, co naprawdę ważne, to nie rzeczy materialne, ale miłość. Naucz mnie oderwania od dóbr tego świata i zaufania, że prawdziwe bogactwo jest w Tobie.
XI STACJA – Jezus przybity do krzyża
Panie, czasem czuję się przybity do swoich problemów, słabości, grzechów. Czasem inni ludzie ranią mnie swoimi słowami, czynami. Naucz mnie przebaczać, jak Ty przebaczałeś.
XII STACJA – Jezus umiera na krzyżu
Panie, Twoja śmierć to największy znak miłości. Oddałeś wszystko, by mnie zbawić. Pomóż mi codziennie składać w Twoje ręce moje życie, moje troski, moje lęki. Chcę ufać, że Ty jesteś Panem mojego życia i mojej śmierci.
XIII STACJA – Jezus zdjęty z krzyża
Maryjo, tulisz w ramionach ciało swojego Syna. Twoje serce jest pełne bólu, ale i nadziei. Naucz mnie trwać przy Jezusie także wtedy, gdy nie rozumiem Jego planów.
XIV STACJA – Jezus złożony do grobu
Czasem w moim życiu są chwile, które wydają się ostatecznym końcem. Czasem coś umiera – moje plany, relacje, marzenia. Ale Ty, Jezu, uczysz mnie, że grób nie jest końcem, ale początkiem nowego życia.
Panie, pomóż mi wierzyć, że każda moja droga krzyżowa prowadzi do Zmartwychwstania.
/Podziękowanie dla p. Danuty za udostępnienie zdjęć/.